prolog

Hej mam na imię Wiktoria Kuter. Mam 17lat i chodzę do szkoły nr 29. Mój brat Karol nagrywa na youtuba pod nazwą dealereq ma 19lat i nie chodzi ani do szkoły ani na studia. Dzisiaj idę kolejny raz do szkoły jak mi się nie chce jest 6:30. jest 15 września. Dzisiaj przychodzi nowy uczeń (chyba się domyślacie kto). Poszłam do łazienki się ogarnąć. Zrobiłam lekki makijaż czyli maskare i różowo-pudrową szminkę. Założyłam białą bluzkę do pępka, dżinsy z dziurami, czarne tenisówki, czokera. (nie wiem czy dobrze pisze nie oceniać). Poszłam do pokoju brata tyrpnęłam go w ramie ale nic spojrzałam na zegarek była 7:25. Wziełam telefon i przyłożyłam bratu do ucha. Ten gwałtownie wstał.


co ty robisz!- krzyknął Karol zaspanym głosem


nie chciałeś wstawać. A teraz wstawaj ubieraj się bo jest 7:30 budziłam cię 5minut. na śniadanie chleb z serem.- powiedziała z przyjaznym uśmieszkiem Wika.




troche krutki nie mam pomysłu na ten rozdział i wbijajcie na Zelkowa 303.

Comment