gramy w butelkę #3

---Ola---


Ok Wika długo nie idzie pewnie gada z gościamj idę do jej pokoju się schować Ale najpierw powiem Karolowi i tym że goście są.


-Karol goście przyszli i ja jestem u Wiki w pokoju ok?


-ok


Dobra jestem u Wiki na duży pokój gdzie się schować może pod łóżkiem, nie w szafie, nie pod biurkiem mnie zobaczy ok schowaj się pod łódzkiej


-jeszcze trochę ok jestem


A teraz cicho i niech mnie szuka jeszcze nogi podkurcze jest dobrze wł. Telefon i co tam na insta. ooooooo Karol jejku jak słodko. O ktoś otworzył drzwi.


---Wika---


Ok zzostał tylko mój pokuj gdzie ona jest. W sszafie nie pod biórkiem też.


-Ola jesteś tu! Halo!


Jeszcze pod łóżkiem .


-jesteś


-Jestem


-hahahaha


-ok wyciągnij mnie stąd.


-ok ok


Zeszliśmy na dół a Ola jak sparalizowalo (dobrze napisałam?) I Karola też coś po między nimi jest ale co? Marcin też dziwnie się zachwuje cóż to chłopcy ich nie zrozumiesz.


To co robimy?-Marcin


Wiem gramy w butelkę-Hubert


Ok-wszyscy


---Hubert---


Miałem nadzieję że nikt się nie zgodzi ale trudno stało się. Wypadło na Ole widzę że jak patrzy na Karola chyba się zakochała z wzajemnością. Marcin też się na nią dziwnie patrzy. Trudno mi się podoba Wika. A Dominik ma siostre. To też dobrze. Ja niestety nie mam i nie będę miał...


Hubi pobudka-Dominik


Ok już ok-Hubert


Ola chce żebyś wymyślił jej zadanie. I wogule przez 5minut dziwnie patrzałeś w sufit wszystko ok?-Marcin


Tak tak-Hubert- zamyśliłem się, too pocałuj Karola.


Nie


Musisz-wszyscy


Ok


---Ola---


Pocałowałam Karola delikatnie.
Hihi na teraz pecha przy zadaniach.


266 słów. Mam nadzieję że się spodobał.







Comment